środa, 19 lutego 2014

W drodze do piękna... z imbirem. Drugi dzień odchudzania.

Wstałam jakaś rozdrażniona, ale zjadłam pyszne śniadanie i już jest lepiej.

Śniadanie

Ogórek pokrojony w kostkę z czerwoną papryką, kiełkami, kleksem jogurtu naturalnego, ziołami prowansalskimi, białym pieprzem i oliwą z oliwek. 
Plaster duszonego schabu z papryczkami chili. 
Kawa biała z cynamonem, kardamonem i goździkami. 

























Własnie wróciłam z 12 kilometrowe wyprawy rowerowej i czas na drugie śniadanie.

Jabłko posypane dużą łyżką cynamonu i mały jogurt truskawkowy.


























Obiad

Brokułowa zupa krem z zieloną pietruszką. Grzanki z chleba razowego. Woda z cytryną


























Podwieczorek

Sok pomidorowy z tabasco i białym pieprzem

























Kolacja

Dwa krążki ryżowe, posmarowane chudy serkiem z plastrem schabu, ogórkiem, papryką, cebulą i ziołami.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz